Wczoraj wzięłam kilka tabletek ibupromu. Wypiłam pół litra energetyka. Siedziałam i grałam z strzelankę. I bawiła mnie ta obojętność. A rano byłam padnięta. Ten nieobecny wzrok podczas porannego spaceru. A teraz wszystko wróciło do normy. Może znowu sięgnąć po kilka?
Bo to wszystko mnie irytuje. Oni mnie denerwują. Bardzo.
Ostatnio drapałam się do krwi po ramieniu. Ile razy zaschło, rozdrapywałam. Chyba będę miała bliznę. Dalej nie zeszło.
Ym. Moze byc blizna... kochana posz wiecej. Jakbym mogla pomoc, wpadaj
OdpowiedzUsuń